





niewiele niższa od sześciordzeniowego !
Oczywiście wynika ona tez z ponadprzeciętnych możliwości pracy procesorów serii Devil’Canyon w trybie Turbo OC. System chłodzenia doskonale sobie radzi z wyższą częstotliwoscią zegara. Oryginalny MacPro nie jest w stanie pracować powyżej standardowych częstotliwości procesora – sam Xeon nie umożliwia pracy w trybie Turbo OC a mała obudowa i przeciętne chłodzenie nie są w stanie schłodzić przetaktowanego procesora.Drugi mocny punkt MacStorma II to karta graficzna NVidia GTX 660 OC . W czasie testów zarówno program Cinebench R15 jak i Unigine Heaven wykazywały spora przewagę tej karty nad dwoma procesora Fire Pro D300. W przypadku Cinebench R15 wynik NVidii był około 40% lepszy . Fire Pro wykazuje lepszą wydajność tylko w testerze LuxMark 2.1 gdzie jak wiadomo karty AMD sa lepiej zoptymalizowane do pracy w środowisku Open CL.
Zdecydowana większość programów do grafiki/wideo jest jednak zoptymalizowana pod karty NVidia GTX i zawsze uzyskamy tutaj lepsze rezultaty. Trzeba wiedzieć iż karty FirePro w Mac Pro są to “laptopowe” odpowiedniki bardziej wydajnych desktopowych kart AMD .Stąd takie przeciętne wyniki.

Cinebench R15 MacStorm2 NVidia GTX 660 OC
Cinebench R15 Mac Pro 2 X FirePro D300
Idąc dalej pamięci masowe. Dysk systemowy MacStorma to bardzo wydajny SSD Samsung 120GB – osiągi mniejsze niż w dysku Maca Pro podpiętym bezpośrednio do magistrali PCIE ale co ważne przeciętny użytkownik nie odczuje żadnej różnicy w pracy. Zresztą pojemność dysku Maca Pro 250 GB (wystarczająca na system i programy) jest zdecydowanie za mała aby pomieścić jakieś duże pliki graficzne czy wideo. A tylko wtedy dysk na magistrali PCIE mógłby w jakiś sposób przyspieszyć pracę. Problem rozwiązuje się kupując dodatkowo przenośne dyski na USB lub koszmarnie drogie na Thunderbolt.
W MacStorm II użytkownik dostaje w standardzie szybki dysk HDD Seagate Barracuda o zawrotnej pojemności 3 TB. Jakby tego było mało to do dyspozycji jest kilka slotów SATA 6Gb/s gdzie można podłączyć dowolne tanie dyski HDD. Podobnie jest z napędem DVDR ewentualnie BluRay; w MacStorm II napęd jest w standardzie w Mac Pro to dodatkowy wydatek na zewnętrzny napęd na USB.
Dochodzimy tutaj do “pięty achillesowej” nowego Mac Pro – jest to konstrukcja zamknięta , w carnej skrzynce nie zmieścimy niczego oprócz dodatkowej pamięci. Jeśli mówimy już o pamięciach to warto wspomnieć że MacStorm II posiada na wyposażeniu 16 GB pamięci a MacPro tylko 12 GB. Trzeba te ż wiedzieć iż pamięci DDR3 są tańsze niż pamięci DDR3 z korekcją ECC , które de facto są jakąś tam historyczną ciekawostką ale w praktyce nie ma to znaczenia.
Z drobnostek to dochodzi klawiatura i mysz bezprzewodowa jako standardowe wyposażenie MacStroma – pudełko z Mac Pro nie przewiduje takiej opcji.
Warto też wspomnieć o gwarancji. W przypadku MacPro jest to tylko rok czasu plus opcja przedłużenia gwarancji (apple care) do trzech lat za jedyne 800 zł. MacStorm II posiada standardowo dwa lata gwarancji.
Różnica w cenie to 7590 zł na korzyść MacStorma. Tyle zostaje w kieszeni plus dodatkowe korzyści bo mamy szybszy i lepiej wyposażony sprzęt. Pytanie czy warto kupić MacStorma jest czysto retoryczne . Jeśli nie to chętnie poznam argument przeciw bo żaden nie przychodzi mi do głowy.
19.07.2014 Kraków